W życiu niemal każdego człowieka przychodzi taki moment, że świat dosłownie przewraca się do góry nogami i zmianie ulega wszystko. Mowa tu o jakże radosnym, ale też trudnym i pełnym wyzwań czasie, w którym w domu pojawia się dziecko. Wtedy to właśnie nastaje czas, kiedy to przebudowie ulega całe życie i jak pokazuje praktyka wielu, dotyczy to także, a może przede wszystkim, przestrzeni domu czy mieszkania.
Rodzice pod napięciem
To, co wielokrotnie w historii spędzało kolejnym pokoleniom rodziców sen z powiek, to tak prozaiczne i oczywiste jednocześnie elementy wyposażenia każdej przestrzeni mieszkalnej, jak gniazdka elektryczne. Potrzebne, a wręcz niezbędne, do tej pory prawie niezauważalne przez dorosłych użytkowników, zwykłe gniazdko elektryczne, wraz z pojawieniem się w rodzinie potomka staje się poważnym, a często i nadmiernie demonizowanym zagrożeniem, z którym młodzi rodzice próbują sobie poradzić na różne sposoby.
Oczywiście nie sposób zlikwidować wszystkich punktów włączenia do instalacji elektrycznej, trudno też wszystkie je przenieść na wysokość gwarantującą, że małe dziecko go nie dosięgnie. Co zatem mogą zrobić współcześnie rodzice, aby nie elektryzowała ich każda myśl o tym, że ich potomek ma w zasięgu wzroku i w zasięgu ręki jedno z gniazdek eklektycznych?
Podłączeni do zdrowego rozsądku
Sposobów na to, aby uchronić dziecko od porażenia prądem jest współcześnie naprawdę bardzo wiele. Przede wszystkim warto zadbać o to, by każde, będące w zasięgu wzroku dziecka gniazdko elektryczne było właściwie zabezpieczone, co w rzeczywistości oznacza, iż dziecko, nawet jeśli zbliży się do niego, nie będzie bezpośrednio zagrożone porażeniem. I tu rodzicom z pomocą przychodzi współczesna technika, która podsuwa im kilka bardzo skutecznych rozwiązań. Mowa w tym miejscu na przykład o specjalnych wkładach zabezpieczających każde gniazdko elektryczne, zasłaniających całkowicie dostęp do instalacji, a także o gniazdach ze specjalną klapą osłaniającą. Ale to nie wszystko. Na rynku można bowiem nabyć także gniazda – pojedyncze i szeregowe, wyposażone we włącznik, który pozwala odcinać zasilenie w danym punkcie lub w całym szeregu, a także podobne rozwiązania na pilota, który jeszcze skutecznej pozwala kontrolować dopływ prądu do konkretnych gniazd elektrycznych.
Jak widać, choć instalacja elektryczna wymaga odpowiedniego zabezpieczenia przed oczami rączkami najmłodszych domowników, dziś nic nie stoi na przeszkodzie, aby w tani, wygodny, a jednocześnie skuteczny sposób stworzyć bezpieczną dla dziecka przestrzeń, w której to dorośli decydują o tym kiedy i gdzie płynie w domu prąd.
Polecam zapoznać się z wiedza zawarta na stronie eGniazdka – gniazdko elektryczne